Uczniowie z klasy I B
Szkoły Podstawowej w Skibniewie
wiedzę przyrodniczą zdobywają nie tylko na lekcjach, ale również w terenie.
11 maja 2016 r.
udali
się do
pani Małgorzaty Wojewódzkiej
właścicielki restauracji „Retro Spiżarnia”, aby uczestniczyć w
produkcji miodu z mniszka lekarskiego.
Zaopatrzone w rękawice i koszyczki wyruszyły na łąkę.
Z ogromnym zapałem przystąpiły do zbierania kwiatów.
Po zebraniu odpowiedniej ilości
kwiaty
umyto, wraz z cytryną i cukrem włożono do ogromnego garnka. Proces
produkcji miodu trwał ok. 3 godzin. W tym czasie
ornitolog, pan Ireneusz Kaługa z
Towarzystwa Przyrodniczego „Bocian”
przeprowadził wspaniałą lekcję przyrody,
dotyczącą życia i migracji bociana białego oraz ustalił termin wyjazdu na
obrączkowanie młodych.
W oczekiwaniu na miód, pierwszaki wróciły na łąkę, by
pleść
wianki z kwiatów. To zajęcie bardzo im się podobało, a wianki pięknie
zdobiły głowy nie tylko dziewczynek.
Na
klasowym spotkaniu wszystkie mamy wyraziły chęć wspólnego wyjazdu z dziećmi na
obrączkowanie bocianów. 14.06.2016 r.
rozpoczęła się nasza wyprawa.
Pierwszym punktem były gniazda
bocianie w Księżopolu. Tam
ornitolodzy na podnośniku podjeżdżali do gniazda, następnie wyjmowali młode
bociany i zwozili na dół w celu zaobrączkowania. Zakładano dwie obrączki:
zieloną z dużym numerem na jedną
nogę oraz aluminiową na drugą. Następnie młode były ważone i mierzono im dzioby.
Uczniowie z ogromnym zainteresowaniem, w ciszy i skupieniu, obserwowali
poczynania ornitologów, odczytywali wyniki pomiarów. Po założeniu obrączek młode
wracały do gniazda. Następne gniazda były w
Pieńkach, Zemłach i Świniarach.
Dzieci nadawały imiona młodym, np. Orbitek,
Jaś, Klekotek, Dyzio, Marianna Frąckowiak.
Wspólnie zaobrączkowały 14 bocianów i były dumne, że to one były
fundatorami tych obrączek! Ornitolodzy pozwalali dzieciom dotykać upierzenia
młodych, oglądać je i podjeżdżać do gniazd. To było wspaniałe przeżycie zarówno
dla dzieci, jak i rodziców.
W planie wycieczki było również zwiedzanie gospodarstwa-
ptaszarni w Woli Suchożebrskiej. Tu dzieci podziwiały
przepiękne rośliny, wspaniałe ptaki
(papugi, czarne łabędzie, pawie, strusie, bażanty, kuropatwy), w stawach
ryby, na wybiegach kozy, na skraju lasku
zrywały pachnące poziomki. Na koniec przyszedł czas na wspólny posiłek z
gospodarzami.
To
były wspaniały rodzinny wyjazd!
Iwona Olędzka